🐼 Marek Borowski Jakub Borowski
Wielbiciele Tuska zaatakowali Adama Borowskiego i dziennikarkę TVP! "Organizatorzy udzielili przyzwolenia na tego typu zachowania". Uczestnicy marszu Donalda Tuska, który śmiało można nazwać „Marszem nienawiści”, zaatakowali legendę opozycji i dziennikarkę TVP. Do incydentu doszło, gdy Adam Borowski, bo o nim mowa, udzielał
Jakub Borowski was born on month day 1811, in birth place, to Walenty Borowski and Anna Machajewska. Walenty was born on February 3 1778, in Miradowo, Starogard County, Pomeranian Voivodeship, Poland. Anna was born circa 1789. Jakub had 5 siblings: Marianna Borowska, Anna Karolina Borowska and 3 other siblings.
Nic na to nie poradzimy – stwierdził Marek Borowski odnosząc się do przeszłości swojego ojca. Senator w ostrych słowach skrytykował też Magdalenę Ogórek. – Minister Gowin wyjaśnił, że on wprawdzie głosował za, ale siedział wtedy, kiedy wszyscy wstali i bili brawo. A on siedział. To jest bardzo poważne znamię oporu.
Ryszard Michał Czarny (ur. 13 sierpnia 1949 w Skoraszewicach) – polski nauczyciel akademicki, polityk i dyplomata, profesor nauk humanistycznych. W latach 1993–1997 senator, a w latach 1993–1995 wicemarszałek Senatu III kadencji, w latach 1995–1996 minister edukacji narodowej .
Skontaktuj się bezpośrednio z użytkownikiem Jakub Borowski. Dołącz, aby wyświetlić pełny profil. Wyświetl profil użytkownika Jakub Borowski na LinkedIn, największej sieci zawodowej na świecie. Jakub Borowski ma 6 stanowisk w swoim profilu. Zobacz pełny profil użytkownika Jakub Borowski i odkryj jego/jej kontakty oraz stanowiska w
Jakub Borowski: Birthdate: estimated between 1789 and 1849 : Death: Immediate Family: Husband of Julianna Borowska Father of Józefina Borowska; Matylda Borowska; Felicja Anna Borowska; Jakub Borkowski and Anna Marianna Pastwa. Managed by: Private User Last Updated: October 5, 2018
Onet. Program zadziorny i bezkompromisowy, w którym wyjątkowi są goście: politycy, sportowcy i artyści. Andrzej Stankiewicz stosując wszelkie dozwolone prawem metody odkrywa nowe fakty, odsłania kulisy wydarzeń i wydobywa z rozmówców najcenniejsze informacje.
3:44. Greg Borowski, who has covered Milwaukee’s City Hall, mentored numerous young journalists and edited national prize-winning stories, has been named the top editor of his hometown newspaper
— Marek Borowski (@MarekBorowski) 28 lipca 2017 Niedługo później Ogórek zamieściła kolejny wpis. Nawiązała w nim do zmiany nazwiska przez ojca Marka Borowskiego, Wiktora Borowskiego, porucznika Ludowego Wojska Polskiego, który pierwotnie nazywał się Aron Berman.
2wh6. Do przeczytania w ok. 4 Borowski to polski polityk i ekonomista. Senator, poseł, Marszałek Sejmu Rzeczpospolitej, Minister Finansów. Kandydat w wyborach prezydenckich. Kim jest słynny finansista? Jak przebiegała jego kariera zawodowa? Najważniejsze informacje na temat Marka Borowskiego. Marek Borowski: wiek, wykształcenie, TwitterNazwisko i Imię: Borowski Marek Data i miejsce urodzenia: 4 stycznia 1946 rok, Warszawa Wykształcenie: magister ekonomii Partia: Sojusz Lewicy Demokratycznej, Socjaldemokracja Polska Stan cywilny: żona Halina Dzieci: syn Jakub Twitter: Kontakt: biurosenatorskie@ Marek Borowski - okres PRLW roku 1967 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W marcu 1968 roku po udziale w demonstracjach studenckich został usunięty z partii oraz wydalony z uczelni. Władze dodatkowo wydały dla niego zakaz pracy w kierunku, w jakim się kształcił oraz zakazały wyjazdów zagranicznych. W tamtym okresie udzielał się jako członek Związku Młodzieży Socjalistycznej. Ostatecznie ukończył studia w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie, otrzymując tytuł magistra ekonomii. Pierwszą pracę jako sprzedawca odzieży rozpoczął w Domach Towarowych Centrum. Zakończył ją w 1982 roku, jako główny specjalista ekonomiczny. Do PZPR powrócił w roku 1975 i pozostał w niej aż do rozwiązania partii. W roku 1982 pracował jako zastępca, a następnie dyrektor departamentu ekonomicznego w Ministerstwie Rynku Wewnętrznego. Reprezentował ministerstwo w pracach nad reformami ekonomicznymi. W 1989 roku wstąpił do reformatorskiej grupy Ruch 8 Lipca. Marek Borowski - początki kariery politycznejW 1989 roku Borowski objął stanowisko wiceministra rynku wewnętrznego w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, a rok później w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. Pełniąc tę funkcję, zajmował się prywatyzacją handlu i turystyki. W 1990 roku objął funkcję wiceprzewodniczącego w partii Socjaldemokracja Rzeczpospolitej Polskiej, której był współzałożycielem. Jan Bielecki/East News Rok 1991 to również czas, w którym pierwszy raz uzyskał mandat poselski. Po rozwiązaniu SdRP w 1999 roku Borowski został wiceprzewodniczącym Sojuszu Lewicy stanowisko obejmował kolejne pięć lat. W latach 1993-1994 sprawował funkcję wiceprezesa Rady Ministrów oraz ministra finansów w rządzie Waldemara Pawlaka. Podał się do dymisji po aferze związanej z nieprawidłowościami przy prywatyzacji Banku Śląskiego, kiedy to Waldemar Pawlak bez konsultacji z Markiem Borowskim odwołał ze stanowiska ministra finansów Stefana Kawalca. W 1995 roku powrócił do rządu, jako szef Urzędu Rady Ministrów w rządzie premiera Józefa Oleksego. W lutym 1996 roku został wicemarszałkiem Sejmu, wybranym z ramienia SLD. Funkcję te sprawował przez dwie kadencje aż do 2001 roku. Marek Borowski - Marszałek Sejmu19 października 2001 roku, Borowski został wybrany na urząd Marszałka Sejmu IV Kadencji. W 2004 roku złożył rezygnację z tej funkcji, a Sejm odwołał go z pełnionego stanowiska. W tym samym czasie, jako działacz grupy parlamentarzystów niezadowolonych z działań rządu Leszka Millera, utworzył nową formację polityczną Socjaldemokracja Polska. Jednak w wyborach parlamentarnych w roku 2005 nie otrzymał mandatu poselskiego. Marek Borowski - praca w komisjach sejmowychW Sejmie I kadencji Borowski pracował w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Komisji ds. Układu II kadencji zasiadał w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, Komisji Przekształceń Własnościowych oraz Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego. W Sejmie IV kadencji był członkiem Komisji Spraw Zagranicznych, a w VI kadencji – Komisji Łączności z Polakami za Granicą oraz Komisji Spraw Zagranicznych. W Senacie VIII kadencji pracował w Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Ustawodawczej. Marek Borowski - kandydat na Prezydenta RPW roku 2005 Marek Borowski podjął zamiar kandydowania w wyborach prezydenckich jako kandydat Socjaldemokracji Polskiej. Przewodniczącym jego komitetu wyborczego był deputowany do Parlamentu Europejskiego Dariusz Rosati. Kandydaturę popierały SLD, Unia Pracy, Zieloni 2004, Federacja Młodych Unii Pracy oraz Stowarzyszenie Młoda Socjaldemokracja. Poparcia udzielił mu również odchodzący prezydent Aleksander Kwaśniewski. Wybory zakończył w I turze zajmując czwarte miejsce wśród kandydatów. Marek Borowski - radny, poseł, senatorW wyborach samorządowych w 2006 roku ubiegał się o stanowisko prezydenta Warszawy, zajmując ostatecznie wyścig do warszawskiego ratusza na trzecim miejscu. W tych samych wyborach otrzymał mandat radnego Sejmiku Mazowieckiego, w którym objął funkcję przewodniczącego Klubu Radnych Lewicy i Demokratów. W wyborach parlamentarnych w 2007 roku ponownie uzyskał mandat poselski. Cztery lata później zdobył mandat senatorski w warszawskim okręgu wyborczym. Jego kandydaturę poparły wówczas SLD i Platforma Obywatelska. W tym samym roku wstąpił do Koła Senatorów Niezależnych. W 2015 roku Marek Borowski z powodzeniem, ubiegał się o reelekcję w wyborach parlamentarnych. W 2019 roku został członkiem Platformy Obywatelskiej i Kandydatem Koalicji Obywatelskiej. W wyborach parlamentarnych w roku 2019 uzyskał reelekcję senacką. Marek Borowski - życie prywatneMarek Stefan Borowski urodził się w polsko- żydowskiej rodzinie. Jego ojcem był Wiktor Borowski przedwojenny działacz Komunistycznej Partii Polska oraz dziennikarz powojennej Warszawy. Ma żonę Halinę i syna Jakuba. Jest dziadkiem trojga wnuków: Jasia, Antka i Kajetana.
Marek BorowskiMarek Stefan Borowski (ur. 4 stycznia 1946 w Warszawie ) – polski polityk, wicepremier i minister finansów w latach 1993–1994, Marszałek Sejmu w latach 2001–2004, poseł na Sejm I , II , III , IV i VI treści1 Polska Rzeczpospolita Ludowa2 III Lata 1989– Lata 2001– Wybory prezydenckie w 2005 Działalność publiczna po wyborach prezydenckich3 Życie prywatne4 Przypisy5 Źródła6 Linki zewnętrzne Polska Rzeczpospolita LudowaUrodził się w rodzinie polsko-żydowskiej. Jest synem przedwojennego działacza Komunistycznej Partii Polski , a po wojnie znanego dziennikarza ( redaktora naczelnego " Życia Warszawy ") Wiktora Borowskiego [2].W 1967 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej , jednak po roku, z powodu zaangażowania w protesty marca 1968 został z niej usunięty. Spowodowało to krótkie przerwanie nauki na uczelni, a władze dodatkowo zastosowały wobec niego sankcje w postaci zakazu pracy w kierunku, w jakim się kształcił, oraz zabroniły wyjazdów za granicę. Nadal pozostawał członkiem Związku Młodzieży Socjalistycznej . Ostatecznie został absolwentem Wydziału Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie – kierunek: międzynarodowe stosunki gospodarcze z tytułem zawodowym magistra ekonomii. Odbył również podyplomowe studia w Szkole Głównej Planowania i Statystyki (finanse).W 1968 rozpoczął swoją pierwszą pracę jako sprzedawca w Domach Towarowych "Centrum". W Domu Towarowym "Junior" przez rok był sprzedawcą odzieży. W 1973 wyjechał na staż do francuskich domów towarowych. W 1975 ponownie został przyjęty do partii, pozostając w niej aż do rozwiązania. W 1982 skończył pracować w DT jako główny specjalista do spraw 1982 został zastępcą, a później dyrektorem departamentu ekonomicznego w Ministerstwie Rynku Wewnętrznego. Był reprezentantem ministerstwa w pracach nad reformami ekonomicznymi, którymi kierował początkowo profesor Władysław Baka , a następnie profesor Zdzisław Sadowski . W 1989 wstąpił do Ruchu 8 Lipca, określanej mianem "reformatorskiej" grupy wewnątrz PZPR. III Rzeczpospolita Lata 1989–2001W 1989 został mianowany na stanowisko wiceministra rynku wewnętrznego w rządzie Tadeusza Mazowieckiego , a w 1990 w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego . Do jego zadań należała prywatyzacja handlu i turystyki . Stanowisko opuścił w 1991. W styczniu 1990 był jednym z założycieli Socjaldemokracji Rzeczpospolitej Polskiej . W październiku 1991 został po raz pierwszy wybrany posłem . W 1999 po rozwiązaniu się SdRP, został członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej , którym pozostał do 26 października 1993 do 8 lutego 1994 sprawował funkcję wiceprezesa Rady Ministrów oraz ministra finansów w rządzie Waldemara Pawlaka . Przyczynami podania się do dymisji ze stanowiska wicepremiera i ministra finansów było niekonsultowane z nim odwołanie przez Waldemara Pawlaka wiceministra finansów Stefana Kawalca , obarczanego odpowiedzialnością za rzekome nieprawidłowości przy prywatyzacji Banku Śląskiego . Do pracy w rządzie powrócił w 1995, obejmując na okres roku stanowisko ministra-szefa Urzędu Rady Ministrów w rządzie premiera Józefa Oleksego .Po dymisji rządu w lutym 1996 został jednym z wicemarszałków Sejmu , wybranym z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Funkcję sprawował do końca II i przez całą III kadencję Sejmu , tj. do października 2001. Lata 2001–200519 października 2001 został wybrany na urząd Marszałka Sejmu IV kadencji stosunkiem głosów: 377 – za, 77 – przeciw, 1 – wstrzymującym się. Po złożonej rezygnacji został odwołany przez Sejm (370:5:1) 20 kwietnia marca 2004 wraz z liczącą około 30 osób grupą działaczy i parlamentarzystów Sojuszu Lewicy Demokratycznej (tj. Izabella Sierakowska , Jolanta Banach , Andrzej Celiński ) oraz Unii Pracy (tj. Tomasz Nałęcz ), niezadowolonych z działania rządu Leszka Millera i partii koalicyjnych, utworzył nową lewicową formację polityczną o nazwie Socjaldemokracja Polska . W wyborach parlamentarnych w 2005 nie uzyskał mandatu poselskiego, gdyż SdPl nie przekroczyła progu wyborczego. Wybory prezydenckie w 2005 roku1 maja 2005 wyraził zamiar kandydowania w wyborach prezydenckich jako kandydat Socjaldemokracji Polskiej. 6 czerwca tego roku jego komitet wyborczy został zatwierdzony przez Państową Komisję Wyborczą . Dodatkowo poparcia politycznego udzieliły mu partie Unia Pracy , Zieloni 2004 oraz po wycofaniu się Włodzimierza Cimoszewicza Sojusz Lewicy Demokratycznej. Poparły go również Federacja Młodych Unii Pracy i Stowarzyszenie Młoda Socjaldemokracja . Szefem sztabu wyborczego został Tomasz Nałęcz , który jednak zrezygnował z tej funkcji i przeszedł do sztabu Włodzimierza Cimoszewicza po jego deklaracji uczestnictwa w wyborach. Przewodniczącym komitetu wyborczego Marka Borowskiego deputowany do Parlamentu Europejskiego Dariusz Rosati .Swój udział w wyborach Marek Borowski zakończył w I turze. Po wycofaniu się Włodzimierza Cimoszewicza poparcia udzielił mu odchodzący prezydent Aleksander Kwaśniewski . Na byłego marszałka Sejmu zagłosowało 1 544 642 wyborców (10,33%), co wystarczyło do zajęcia czwartego miejsca. W II turze wyborów udzielił swojego poparcia Donaldowi Tuskowi . Działalność publiczna po wyborach prezydenckichMarek Borowski w trakcie anty rządowej demonstracjiPo wyborczej porażce jako przewodniczący SdPl uczestniczył w 2006 w tworzeniu koalicji Lewica i Demokraci celem wspólnego udziału w wyborach samorządowych . W tych wyborach bezskutecznie ubiegał się o stanowisko Prezydenta Warszawy z ramienia nowej koalicji, zajmując trzecie miejsce (przegrywając z Kazimierzem Marcinkiewiczem i Hanną Gronkiewicz-Waltz ), zdobywając 22,61% poparcia (159 043 głosów)[3]. 17 listopada poinformował na konferencji prasowej, że nie popiera żadnego z kandydatów. Jednak tydzień później, w przeddzień ciszy wyborczej , zapowiedział oddanie głosu na kandydatkę PO[4].W tych samych wyborach uzyskał mandat radnego sejmiku mazowieckiego , obejmując w nim funkcję przewodniczącego liczącego cztery osoby klubu radnych Lewicy i wyborach parlamentarnych w 2007 ponownie uzyskał mandat poselski, otrzymując w okręgu warszawskim 75 493 głosy. 22 kwietnia 2008 został przewodniczącym Koła Poselskiego SdPl-Nowa Lewica (od września 2009 działającym bez członu "Nowa Lewica" w nazwie). W 2008 zrezygnował także z kierowania Socjaldemokracją Polską, zostając przewodniczącym jej rady politycznej. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 kandydował z listy komitetu Porozumienie dla Przyszłości – CentroLewica, który nie osiągnął progu wyborczego. Życie prywatneJest żonaty, ma syna Jakuba. Jest kolekcjonerem korkociągów[5].W 2002 odznaczony Orderem Uśmiechu , w tym samym roku uhonorowany tytułem honorowego obywatela Piły[6].Przypisy↑ Jerzy Osiatyński zajmował jedynie stanowisko ministra finansów↑ Nie będą mieli mnie z głowy. Wywiad z Markiem Borowskim, "Życie Warszawy" z 21 czerwca 2005 ↑ Serwis PKW – Wybory 2006 ↑ Borowski zagłosuje na Gronkiewicz-Waltz, portal z 24 listopada 2006 ↑ Człowiek o jednej twarzy – Sylwetka Marka Borowskiego, "Angora" z 7 stycznia 2007 ↑ Informacje na stronie urzędu miasta Źródła Strona sejmowa posła VI kadencji Linki zewnętrzne Marek Borowski – strona prywatna Inne hasła zawierające informacje o "Marek Borowski": Inne lekcje zawierające informacje o "Marek Borowski":
Wywiady / / PowrótPrzewodnik po BorowskimMarcin FabjańskiDysydenci z SLD wybierają się z Markiem Borowskim w nową podróż polityczną. My proponujemy jedyny na świecie przewodnik po marszałku Sejmu1. Podróż inna niż wszystkie- Byłem inny. W drugiej klasie podstawówki przestałem chodzić do kościoła i natychmiast zacząłem odróżniać się od rówieśników. Dzieci w szkole mnie wyzywały, opluwały i obrzucały kamieniami. Trzeba się było bić - mówi "Przekrojowi" Marek Borowski, dziś marszałek sejmu Był inny - przyznaje polityk Unii Wolności Jan Lityński, kolega z podstawówki - Nianiaprzyprowadzała go za rękę do szkoły jeszcze w trzeciej pamięta żadnej śliny ani kamieni latających w stronę małego Jestem inny. Nie zgadzam się na utratę wrażliwości społecznej przez moją partię - mówimarszałek. Dlatego partyjni koledzy są na niego wkurzeni. - Niektórzy w partii przypomnieli sobie, że jestspokrewniony z Jakubem Bermanem, szefem bezpieki w latach 50., latają za nim obelgi, że Żyd isprzedawczyk - mówi anonimowo jeden z polityków SLD. Inny członek SLD: - Jako jeden zpierwszych mówił o tym, że powinniśmy być partią masową, a teraz chce partii ostry atak wewnątrz partii to nowość - do tej pory historię o wujku Borowskiego z bezpiekiopowiadał Andrzej Lepper na swoich wiecach ludowych, rozpisywali się o niej internauci, z tych,co wszędzie wietrzą syjonistyczny Borowski zaprzecza ("Nawet gdybym był daleko spokrewniony z jakimś oprawcą, jakie miałobyto znaczenie?"), ale bez oporów opowiada dziennikarzom o lewicowym domu, ojcu Wiktorze,zastępcy naczelnego "Trybuny Ludu", działalności w ZMS i PZPR. A także o tym, że z partiiwyleciał w roku 1968 za "działalność syjonistyczną".Przypomniał o tym w ubiegłym tygodniu, gdy jeden z młodzieżowych szefów SLD Andrzej Stefaniakzgłosił wniosek o wykluczenie go z - Przywoływanie roku 1968 to nędzna Marek Borowski wie co robi, mówiąc, gdzie wtedy był. Stosuje najważniejszą dla niegoprawdę o polityce, która brzmi: "Trzeba być na miejscu". Nauczył się jej w głuszy województwapilskiego. 2. Credo polityczneJest rok 1991, wybory parlamentarne. Aleksander Kwaśniewski ostrzega: "Wszyscy nie wejdą z Warszawy". Szmajdzińskiego wysyła do Jeleniej Góry, Iwińskiego do Olsztyna, Jaskiernię do Sandomierza. Borowski nie ma korzeni poza Warszawą - Kwaśniewski przydziela mu Piłę. Kandydat nigdy wcześniej tam nie był. Znajomy organizuje spotkanie wyborcze we wsi Święta pod w malucha, jadą. We wsi pusto. Biega samotny pies. Ściągają jakiegoś rolnika z pola. - Fakt, miało być spotkanie - wyjaśnia. - Ale myśleliśmy, że będzie padać. A nie pada. To i wszyscy w Jak słońce zaszło, ściągnęliśmy do remizy paru miejscowych - opowiada Borowski. - Jeden z nich ustawił parę krzeseł i stół. Przeciągnął firanką, żeby kurz zszedł. Z czterech, którzyprzyszli, jeden zasnął, trzech było mocno z broszur partyjnych sprzyjały tylko atmosferze senności. Wreszcie Borowski powiedział: - Trzeba skończyć z aferami. To był dobry Tak jest, koniec! - zaczęli krzyczeć. Tylko jeden nie wyraził entuzjazmu: - Jak pana wybierzemy, też będziesz pan afery robił. Inni pomachali twierdząco Borowski: - Pomyślałem: rezygnuję z karierę polityczną uratował kolega. - Bardzo dobre spotkanie - powiedział. Oni teraz pójdą do knajpy, będą opowiadać o tobie i to pobiegł za rolnikami, żeby się upewnić, że dobrze zapamiętali nazwisko wyborach poseł Borowski sprawdził - wynik we wsi Święta miał Do tej wsi od stu lat nie przyjechał żaden oficjel. Docenili mnie. Nauczyłem się wtedy, że najważniejsze to Ciało (i okrycie)58 lat, wzrost - 178 cm, waga - 78 kg. Marek Borowski nie uprawia sportów innych niż brydż, kręgle i szachy, choć kiedyś grał namiętnie w siatkówkę i kosza. Ale wciąż jest szczupły. Nosi najczęściej garnitury, ma ich kilkanaście. Koledzy z elitarnego liceum imienia KlementaGottwalda pamiętają taki jego obraz: okularnik, w rozciągniętym swetrze, kaloszach i kurtce budrysówce, z czarnym parasolem pod pachą. Tak jak teraz, gdy mówił, ostro od wizerunku Piotr Tymochowicz ocenił kiedyś, że z Borowskiego wychodzi pycha, gdy się zdenerwuje. Ale charyzmy się w nim nie Borowski: - Nie uśmiecham się, nie robię gestów przyciągających. Staram się tylko przyciągnąć uwagę przez to, co mówię i jak mówię. Nie czytam książek o socjotechnikach, nie chcę być sztuczny. Umie przyciągać uwagę nie tylko słowami. I nie tylko do rok 1995, wybory prezydenckie. Na trybunach stadionu Polonii Piła ciemno. Nikt nie wie, że Aleksander Kwaśniewski jest na parkingu zawodników, przebrany w strój żużlowca. Kandydat na prezydenta wjeżdża na stadion na motocyklu, za gwiazdą żużla, Rafałem Borowski ogłasza przez mikrofon: - Polonia potrzebuje wzmocnienia, świeżej krwi. Panie i panowie, Aleksander Kwaśniewski. Borowski sam to wymyślił. Kwaśniewski wygrał w Pile w IntelektMarek Borowski ma iloraz inteligencji 140, ale ,Przekrojowi" powiedział, że mu się obniża od Lityński o czasach szkolnych: - Ciągle mówił coś zbyt błyskotliwego i zrażał sobie do siebie Milewicz, sejmowa dziennikarka ,Gazety Wyborczej": - Dziennikarze go nie lubią za sarkazm. Ale mi się akurat z nim dobrze Załuska z tej samej gazety: - Podchodzę do niego w chwili desperacji, gdy muszę albo nie mam innego rozmówcy. Nie ma czasu, zawsze w biegu, zbywa dziennikarzy. Odwrotność Rokity. W klubie SLD nie lubią Borowskiego za skrupulatność. Drobiazgowe rozliczanie zagranicznych delegacji, dystans. Odwrotność Janika. 5. Kręgosłup moralnyW roku 1975 Marek Borowski wrócił do PZPR. Protesty robotników z 1976 roku uznał za nieuzasadnione. Akcje milicji - przeciwnie. Ocen moralnych dokonuje bez pomocy Boga. Marek Borowski: - Łatwo jest wierzyć w coś, co ktoś napisał na tablicach na górze Synaj. Ale ja się nie opieram na prawdach objawionych, tylko na dorobku z żona Haliną - syna nie ma sensu narażać na inność. Kuba poszedł na religię. Egzamin do pierwszej komunii zdał śpiewająco. Tata gruntownie przepytywał go z katechizmu. Siostra zakonna była zachwycona: - Widać, że rodzice dbają - Lityński: - Marek jest absolutnie uczciwy. Wierzę w szczerość jego partyjnego go to, co się dzieje w SLD, te wszystkie afery To facet honoru - mówi biznesmen i kolega Krzysztof Topolski i na dowód opowiada jak przed wyborami 2001 roku założył się z Markiem Borowskim, że zostanie on marszałkiem sejmu. Gdyby przegrał, musiałby stawiać pięciogwiazdkowy koniak. Ale wygrał, i Marek Borowski musiał znaleźć jakąkolwiek pracę, która pozwoli utrzymać się na studiach dwóm młodym ludziom z niezamożnych środowisk. Trzy tygodnie po tym, jak został marszałkiem, zadzwonił do Krzysztofa Topolskiego: - Dawaj tych młodych, mam dla nich Topolski: - Miał na głowie milion spraw, a jednak Emocje- Był indywidualistą, słabo działał w grupie - wspomina Jan kolega z klasy, Lech Klupiński: - Mimo piekielnej inteligencji Borówa nie miał najlepszych stopni. Za to przychodził do szkoły z "Trybuną Ludu". Nie był specjalnie lubiany. Ale też nikt go nie od sceny politycznej anonimowo: - Jak na polityka SLD to bardzo kulturalny tylko, że bardziej dba o własną popularność niż o rzetelną pracę u podstaw. Przy okazji afery z ustawą o grach losowych wyszło, jaki jest bałagan w sejmie. Poprawki do ustawy wprowadzają jacyś posłowie - lobbyści na podkomisjach, nie wiadomo nawet kim są ci Borowski jest stanowczy. Kazał straży marszałkowskiej wyrzucić z sali obrad posła LPR Gabriela Janowskiego, gdy ten blokował mównicę. Potrafi wywołać emocje u innych. - To jedyny mężczyzna, któremu kupiłem róże i to od razu 24 - opowiada Krzysztof Topolski. - Za to, że odszedł z rządu, jak mu Pawlak wyrzucił wiceministra. Luty 1994 roku. Premier Pawlak zwalnia wiceministra finansów Stefana Kawalca za rzekomenadużycia przy prywatyzacji Banku Śląskiego. Borowski, wicepremier i minister finansów, dowiaduje się o tym z gazet. Natychmiast podaje się do dymisji. Wygłasza słynne: "Funkcje można sprawować różne, ale twarz ma się jedną".W wieczór dymisji Krzysztof Topolski zaprosił do swojego mieszkania na wódkę Marka Borowskiego i Adama Michnika. Nie spotykali się prywatnie od 25 lat, teraz się wycałowali. - Adam i ja spiliśmy się w trupa - wspomina gospodarz Borowski nawet wtedy pozostał Środowisko naturalneTrzech z czterech doradców Marka Borowskiego to kobiety. Dodatkowo, w biurze poselskim zatrudnia na dwóch etatach trzy entuzjastyczne blondynki: Agnieszkę, Klaudię i Marzenę - młodziutkie (21-26 lat), choć weteranki walki frontowej z wyborów 2001 roku. Są z tym małe problemy. Pewien pan odwiedza namiętnie biuro, niby z problemem, który tylko poseł Borowski może rozwiązać, a tak naprawdę, żeby wyswatać syna. Równie piękne były dziewczyny z Domów Towarowych "Centrum", gdzie Marek Borowski zatrudnił się po studiach jako zwykły sprzedawca (marzec 1968 roku zamknął mu drogę do lepszej pracy). Musiał długo kruszyć lody, bo uznały go za wtyczkę centrali: po studiach na SGPiS i zwykły ekspedient?Przełamał niechęć, gdy pewnej niezbyt szczupłej pani, po wielu nieudanych próbach dobrania spodni, kazał udać się do innego sklepu niż młodzieżowy "Junior". Skończyło się wpisem do księgi skarg i CharakterMarek Borowski pożyczył synowi na mieszkanie, ale pożyczkę zarejestrował u notariusza. - Był bardzo skąpy - wspomina kolega z liceum Lech Klupiński. - Kupował groszki w kioskach Spółdzielni Inwalidów za 81 groszy. Borówa, daj jednego, prosiłem, a on, że paczka musi mu wystarczyć na żałuje za to czasu na podejmowanie decyzji - trawi, myśli. Ale zdarzają mu się też szybkie z wyjazdem na wakacje. Żona nalegała, on tłumaczył - nie mogę, obowiązki. W gabinecie marszałkowskim, za gigantycznym biurkiem, zmienił zdanie. - Coś mnie naszło - notes, wykreślił wszystkie spotkania z najbliższych dni. Zadzwonił do hotelu. Z faksem potwierdzającym rezerwację pognał do zaniemówiła. Gotowała się już na wielką kłótnię. - To poprawiło u niej moje notowania - Topolski opowiada historię, po której trudno zrozumieć, dlaczego Halinie Borowskiej tak zależało na Pięć lat temu wybraliśmy się z żonami do Sztokholmu, odwiedzić znajomego. Już pierwszego ranka Marek wyciągnął notes i poinformował nas: o odjeżdża tramwaj do muzeum, spędzamy w nim 45 minut, potem jedziemy metrem do innego muzeum. Obok jest restauracja. Mamy 37 minut na lunch, i tak dalej. Miał program na cały tydzień! Minuta po minucie!Ostatniego dnia Topolscy poszli z Borowskimi i małżeństwem, które ich gościło, do wesołego Marek stworzył listę 10 konkurencji, w których musieliśmy się zmierzyć. Miał wszystko spisane, tyle punktów za strzelanie, tyle za rzucanie piłką do kosza, tyle za zrzucanie przeciwieństwie do nas dwóch traktował to śmiertelnie poważnie. Dzięsięciobój wygrał, ale bardzo cierpiał, gdy rozłożyłem go na WrażliwośćMarek Borowski: - Ojciec mnie ustawił tak, że nie można przechodzić obojętnie wobec Ogląda pan biedę na co dzień? - pytam. - Zdarza się - mówi i podaje roku 2002 pojechał na wigilię na warszawską Pragę ("Rządową lancią, owszem, nie udaję, że jeżdżę rowerem!") do organizacji "Otwarte drzwi". Wzruszył się. Znalazł dla nich sponsorów, pomógł otworzyć uratował pan tysiąc zębów dzieciom? - Tysiąc trzysta - poprawia trzeźwo i po szczegóły odsyła do entuzjastycznych blondynek z biura poselskiego. One z przejęciem opowiadają, jak marszałek przekonał warszawskich dentystów, żeby za darmo łatali dziury w zębach dzieciom z domów jednak pod koniec roku 1993 jako minister finansów przedstawiał na Komisji Polityki Społecznej założenia budżetu, koledzy z SLD wpadli w panikę. - Wybrano nas jako lewicę, a to brutalny kapitalizm - Spokojnie - uspokajał. - Ja też mam wyborców. Ale realiów ekonomicznych nie da się minister podniósł podatki dla ludzi o najwyższych dochodach z 40 do 45 procent, co uderzyło w jego żonę, wtedy dyrektora firmy "Polcotex".Marek Borowski: - Zaraz wprowadziłem ulgi dla inwestorów, to ją Waldemar Kuczyński: - Trudno oceniać jego wrażliwość społeczną jako ministra finansów, był nim przez parę miesięcy. Ale to nie jest zimny liberał. Ma program społeczny, ale rozumie, że praw ekonomicznych nie da się Cechy przywódcyJan Lityński: - Intelektualnie Marek ma cechy lidera, emocjonalnie absolutnie nie. Trudno się do niego przywiązać. Dlatego dziwi mnie, że poszło za nim tylu ludzi. Może przyciągnął ich właśnie ten intelekt. Lech Klupiński: - Zdziwiłem się tym jego rokoszem. Myślałem, że jest bierny, że wypłynął na fali. W szkole na pewno nie był musi być też prezydent Aleksander Kwaśniewski, który w roku 1994, po odejściu Borowskiego z rządu Pawlaka, powiedział o nim niby żartem: "Oto polityczny nieboszczyk".Marcin FabjańskiŹródło: "Przekrój"Powrót do "Wywiady" / Do góry
marek borowski jakub borowski